VALLENFYRE – SPLINTERS
Choć wydawało się, że krążek „A Fragile King” z racji swojego mocno osobistego i emocjonalnego charakteru będzie zaledwie jednorazową wycieczką Grega Mackintosha w estetykę death metalu, to bardzo ciepłe przyjęcie (...)
VALLENFYRE – A FRAGILE KING
Pod koniec 2009 r. w prywatnym życiu gitarzysty Paradise Lost Grega Mackintosha wydarzyła się jedna z największych tragedii, których większość ludzi musi w życiu doświadczyć. W tym roku, po długiej (...)
ARTYKUŁY
Leave a Comment on NIEUSTAJĄCE POWROTY DO PRZESZŁOŚCI – DRUGA CZĘŚĆ TRZECIEGO AKT HISTORII TWÓRCZOŚCI PARADISE LOST (2014-2020)
NIEUSTAJĄCE POWROTY DO PRZESZŁOŚCI – DRUGA (...)
W połowie 2014 r. fani Paradise Lost zostali zszokowani wiadomością, której mało kto się spodziewał. Wtedy to lider zespołu Nick Holmes dołączył do składu szwedzkiego Bloodbath i rozpoczął nagrywanie wokali (...)
PARADISE LOST – OBSIDIAN
Tak oto w tym roku mamy następcę „Medusy” i jest to kolejna bardzo dobra płyta w tym starym paradajsowym stylu, acz inna od dwóch poprzednich. Do rzeczy. Tak jak „The (...)
ARTYKUŁY
Leave a Comment on NIEUSTAJĄCE POWROTY DO PRZESZŁOŚCI – TRZECI AKT HISTORII TWÓRCZOŚCI PARADISE LOST CZĘŚĆ I (2005-2013)
NIEUSTAJĄCE POWROTY DO PRZESZŁOŚCI – TRZECI (...)
Kiedy w 2004 r. olbrzymim sukcesem komercyjnym i artystycznym cieszyły się albumy powracających z muzycznego niebytu Exodusa oraz Death Angel dla wielu fanów ciężkich brzmień stało się jasne, że nadchodzi (...)
PARADISE LOST – MEDUSA
Po bardzo udanym „The Plague Within” przyszła pora, aby Paradise Lost poszedł za ciosem i wydał płytę co najmniej tak dobrą jak poprzedniczka. Według krytyki i sporej ilości fanów tak (...)
PARADISE LOST – THE PLAGUE WITHIN
To pierwsza płyta Paradise Lost od czasów „Shades of God” czy nawet „Gothic”, która ponownie miała w sobie death metalowe pierwiastki. Tak jak „Tragic Idol” jest ona albumem, gdzie zespół (...)
PARADISE LOST – TRAGIC IDOL
Tak oto w 2012 roku wszystko wróciło do normy w obozie Paradise Lost, skończyły się wycieczki w dziwne rejony, eksperymenty, poszukiwanie utraconego „ja” i długiej drogi powrotnej na szczyt. W (...)
PARADISE LOST – FAITH DIVIDES US (...)
„Paradise Lost” oraz „In Requiem” były płytami może nie tyle rozczarowującymi, co raczej nudnymi, wciąż będącymi niemym cieniem przeszłości, pozostawiając zespół między młotem a kowadłem. Jak się ma sytuacja z (...)
PARADISE LOST – IN REQUIEM
„In Requiem” to, podobnie jak poprzedzający go „Paradise Lost”, taki szeregowiec – płyta z cyklu „powrót do korzeni”, ale wciąż w podróży. Nie zmienił tego fakt podpisania przez zespół umowy (...)