Płyta „Left Hand Path” była jedną z pierwszych kupionych za moje pieniądze. 🙂 Ale naprawdę nie tylko wzgląd na sentyment do tego wydawnictwa każe mi uważać ten album za jeden (...)
Dobrze jest mieć tę świadomość, że weterani sceny wciąż mają się dobrze i potrafią nagrywać płyty, może już nie tak wybitne jak w czasach swojej świetności, ale wciąż bardzo dobre, (...)