JAK PO LEKTURZE DOBREGO KOMIKSU – (...)
Anthrax zawsze sprawiali wrażenie rozentuzjazmowanych dzieciaków z sąsiedztwa, którym pozwolono na imprezie dorwać się do instrumentów starszych braci. W odróżnieniu od Slayera nigdy nie stali się niewolnikami własnego wizerunku, uniknęli (...)