ZAPPA PRZEZ PRYZMAT KILKU ALBUMÓW, CZĘŚĆ (...)
Kilka tygodni temu jeden z wpisów poświęciłem postaci Franka Zappy, widzianej przez perspektywę kilku płyt z jego twórczością stojących na mojej Półeczce. Jakkolwiek pomysł był nieco karkołomny a spojrzenie dość (...)