W czasie swojej krótkiej, acz burzliwej kariery Jimi Hendrix przyzwyczaił swoich fanów do ekstrawaganckich ubrań w psychodelicznych kolorach, eksperymentów z narkotykami i przede wszystkim do hipnotyzujących występów. Artysta był dzieckiem lat 60., hipisem i rewolucjonistą. Mówiąc językiem tamtej epoki, wybrał miłość, a nie wojnę. Miłość do muzyki, przede wszystkim. Ale nie o tym dziś bym chciała napisać, tylko o pewnym utworze, który stał się w karierze artysty znaczącym.
Często bywa tak, że nowe wersje starych rockowych przebojów są lepsze niż oryginalne wersje. Tak stało się w przypadku „All Along The Watchtower” Boba Dylana. Kultowy rockowy kawałek powstał w 1967 roku a już w rok później pojawił się jego pierwszy cover, wykonany przez Jimiego Hendrixa. Wykonanie to szybko zyskało popularność i, zdaniem wielu, przebiło oryginał. Cover stał się tak znany, że dziś niektórzy kojarzą „All Along The Watchtower” przede wszystkim jako utwór Hendrixa. Artystów, którzy sięgnęli po nagrania Boba można liczyć w tysiącach – pewna mądra strona wyliczyła, że jest ponad 30 tys. różnych wersji piosenek Dylana. Jednak artystów, którzy z jego nagrań wycisnęli więcej niż sam autor, którzy nadali kompozycjom nowy, równie ciekawy co oryginały sznyt można już policzyć na palcach jednej (no góra dwóch) ręki. Wśród nich jest właśnie nasz bóg gitary Jimi Hendrix.
Jego nowa, rockowa, zadziorna wersja tak bardzo spodobała się Bobowi, że wyznał: „Tak bardzo przypadła mi do gustu interpretacja Hendrixa, że do dziś gram ją na jego sposób. I za każdym razem gdy ją wykonuję, czuję, jakby oddawał mu hołd”. W kolejnych latach po „All Along the Watchtower” sięgali m.in. Neil Young, U2, Eddie Veder, The Killers, Eric Clapton. Nikt jednak nie zbliżył się do doskonałych, ale jakże odmiennych interpretacji – folkowej Dylana, rockowej Hendrixa. Coverów „All Along The Watchtower” było dotychczas ponad 50. Nie zabrakło też polskiego akcentu w wykonaniu Brygady Kryzys – „Dookoła wieży”.
Graż Bełz